Skip to Content

Figura Superman to jeden z tych elementów w Pole Dance, który pozwala ci poczuć się jak latający superbohater, tyle że zamiast peleryny masz rurę między udami, a zamiast ratowania świata – rozpaczliwe próby utrzymania równowagi. Jeśli zawsze marzyłaś o lataniu, ale boisz się wysokości, to idealna alternatywa – zawsze możesz spaść z maksymalnie dwóch metrów, a nie z kosmosu jak prawdziwy Kryptonianin.

Anatomia figury, czyli co będzie boleć jutro

Superman to pozycja horyzontalna, w której twoje ciało udaje, że jest strzałą wycelowaną w ścianę naprzeciwko. Punkty styku to wewnętrzne części ud (tak, te same, które protestują za każdym razem, gdy próbujesz je zbliżyć do siebie na siłowni) oraz jedna dłoń, która desperacko trzyma się rury jakby od tego zależało twoje życie – co technicznie rzecz biorąc, jest prawdą. Obie nogi są wyciągnięte i złączone jak u syrenki na diecie, a biodra i nogi ustawione równolegle do podłogi, jakby grawitacja była tylko nieśmiesznym żartem.

Zanim przejdziemy do szczegółów technicznych, pamiętaj: figura nazywa się „Basic”, ale nie ma w niej nic podstawowego, poza może podstawowym naruszeniem praw fizyki i zdrowego rozsądku.

Przygotowanie, czyli co powinnaś umieć, zanim zaczniesz udawać, że umiesz latać

Zanim rzucisz się na rurę z okrzykiem „Jestem niepokonana!”, upewnij się, że opanowałaś kilka fundamentalnych umiejętności. Twoje ramiona powinny być silniejsze niż argumenty twojego byłego podczas kłótni, a uda powinny umieć ścisnąć rurę mocniej niż imadło w warsztacie twojego ojca.

Kluczowe przygotowania obejmują:

1. Wzmocnienie ramion – pompki, podciągnięcia i wszystko, co sprawi, że twoje ramiona będą wyglądać jak u drobnej Hulkini.
2. Trening siły ud – przysiady, wykroki i wszystko, co sprawi, że twoje uda będą mogły zgnieść arbuza. Albo przynajmniej mocno go uścisnąć.
3. Ćwiczenia core – twój brzuch powinien być twardy jak wymówki, dlaczego nie poszłaś na siłownię w zeszłym tygodniu.

Jeśli twoje ciało protestuje już na samą myśl o tych ćwiczeniach, to wyobraź sobie, jak będzie protestować, gdy będziesz wisieć na rurze jak pranie rozwieszone podczas huraganu.

Wejście do figury, czyli jak elegancko udawać, że wiesz co robisz

Istnieje kilka sposobów wejścia do Basic Superman, ale opiszę ten najbardziej podstawowy, który jest tak samo elegancki jak próba wejścia do sukienki dwa rozmiary za małej – wykonalne, ale nie bez pewnego dyskomfortu.

1. Rozpocznij od solidnego chwytu rury prawą dłonią na wysokości oczu (lewą, jeśli jesteś mańkutem lub po prostu lubisz utrudniać sobie życie).
2. Wykonaj krok wokół rury, tak aby znalazła się ona po twojej lewej stronie.
3. Zegnij lewe kolano i unieś je, umieszczając wewnętrzną część uda na rurze, jakbyś próbowała przytulić zimny metalowy słup w środku zimy.
4. Dołącz prawą nogę, umieszczając jej wewnętrzną część uda tuż pod lewą nogą. W tym momencie rura powinna być uwięziona między twoimi udami jak ostatni kawałek czekolady, którego nie chcesz nikomu oddać.
5. Pochyl się do przodu, wyciągając lewą rękę przed siebie, jakbyś próbowała złapać ostatni autobus odjeżdżający z przystanku.
6. Wyprostuj nogi, unosząc je równolegle do podłogi. Twoje ciało powinno teraz tworzyć linię prostszą niż ścieżka kariery księgowej.

Jak nie umrzeć, czyli utrzymanie pozycji

Kiedy już udało ci się przyjąć pozycję Basic Superman (gratulacje, jesteś oficjalnie dziwniejsza niż 95% populacji), nadchodzi prawdziwe wyzwanie: utrzymanie jej przez co najmniej 2 sekundy bez utraty godności lub zębów.

Kluczowe elementy do zapamiętania:

Ściśnij uda jakby między nimi była ostatnia butelka wina na imprezie, a ty nie chciałabyś się nią dzielić.
Utrzymuj napięty core – wyobraź sobie, że ktoś zaraz zamierza uderzyć cię w brzuch, a ty musisz być na to przygotowana.
Wyciągnij kręgosłup tak, jakby ktoś ciągnął cię za czubek głowy w kierunku ściany przed tobą.
Oddychaj, co jest zadziwiająco trudne, gdy twoje ciało jest przekonane, że właśnie popełniasz samobójstwo.

Pamiętaj, że minimum to 2 sekundy, ale jeśli uda ci się wytrzymać 3 lub więcej, możesz oficjalnie dodać „częściowo nieśmiertelna” do swojego CV.

Bezpieczne zejście, czyli jak nie stać się memem na YouTubie

Zejście z figury Basic Superman jest równie ważne jak wejście do niej, chyba że twoim celem jest zostanie gwiazdą virala „Pole Dance Fails 2025”. W takim przypadku, ignoruj poniższe instrukcje i po prostu puść wszystko.

Dla pozostałych śmiertelniczek, oto bezpieczna droga powrotna na ziemię:

1. Powoli zegnij nogi, obniżając biodra w kierunku podłogi, jakbyś była windą z bardzo kiepskim systemem hydraulicznym.
2. Kiedy twoje ciało nie jest już równoległe do podłogi, możesz puścić rurę drugą ręką (tą, która nie trzyma).
3. Postaw jedną stopę na podłodze, utrzymując drugą nogę na rurze dla stabilności.
4. Następnie zdejmij drugą nogę i stań pewnie na obu stopach, udając, że wcale nie jesteś zaskoczona, że przeżyłaś.
5. Ukłoń się przed nieistniejącą publicznością, bo zasługujesz na oklaski za to, że nie złamałaś sobie karku.

Najczęstsze błędy, czyli dlaczego wyglądasz jak worek ziemniaków, a nie jak Superman

Wykonując Basic Superman, możesz popełnić kilka błędów, które sprawią, że zamiast wyglądać jak superbohater, będziesz przypominać raczej mokry ręcznik zapomniany na sznurku do bielizny.

1. Zbyt słaby ścisk ud – jeśli twoje uda nie są wystarczająco zaciśnięte, zsuniesz się z rury szybciej niż makijaż w upalny dzień.
2. Zgarbiony kręgosłup – zamiast eleganckiej linii prostej, twoje ciało przypomina wtedy banana pozostawionego zbyt długo w słońcu.
3. Patrzenie w dół – twój wzrok powinien być skierowany przed siebie, a nie na podłogę, chyba że chcesz policzyć, ile dni minęło od ostatniego sprzątania studia.
4. Opuszczone biodra – jeśli twoje biodra opadają, wyglądasz bardziej jak złamany wieszak niż jak Superman.
5. Zginanie kolan – nogi muszą być proste jak droga życiowa księgowej, a nie poskręcane jak ścieżka kariery artystki.

Wskazówki bezpieczeństwa, czyli jak nie skończyć na ostrym dyżurze

Pole Dance to sport, w którym grawitacja jest twoim największym wrogiem, a podłoga twoim potencjalnym miejscem spoczynku. Aby uniknąć niezaplanowanej wizyty w szpitalu:

1. Zawsze miej matę pod rurą – nie dlatego, że jest wygodna, ale dlatego, że betonu nie da się zmiękczyć samą siłą woli.
2. Nie próbuj figury, gdy jesteś zmęczona – twoje zmęczone mięśnie mają tyle samo motywacji do trzymania cię przy życiu co nastolatek do sprzątania swojego pokoju.
3. Używaj magnezji lub gripów – pot i metal to małżeństwo gorsze niż Britney Spears i Kevin Federline.
4. Nie noś kremów ani olejków przed treningiem – chyba że twoim celem jest impresjonistyczne odtworzenie upadku Ikara.
5. Zawsze ćwicz pod okiem instruktorki – bo samotna śmierć na sali treningowej to naprawdę kiepski sposób na zakończenie życiorysu.

Progresje i wariacje, czyli jak pokazać, że jesteś lepsza od innych

Kiedy już opanujesz Basic Superman i twoje ego będzie potrzebowało nowego wyzwania, możesz spróbować tych wariacji:

1. Superman z jedną nogą – tak, może wyglądać jakbyś straciła kończynę w tragicznym wypadku, ale jest to faktycznie imponujące.
2. Superman bez rąk – dla tych, którzy naprawdę chcą poczuć, jak to jest być ptakiem tuż przed zderzeniem z szybą.
3. Obracający się Superman – dodaj obrót i obserwuj, jak twój żołądek próbuje uciec przez gardło.

Pamiętaj jednak, że każda z tych wariacji wymaga jeszcze więcej siły, kontroli i pogardy dla własnego bezpieczeństwa niż wersja podstawowa.

Podsumowanie, czyli co właściwie osiągnęłaś

Gratulacje! Jeśli udało ci się wykonać Basic Superman, oficjalnie dołączyłaś do elitarnego grona ludzi, którzy mogą pochwalić się umiejętnością kompletnie bezużyteczną w codziennym życiu, chyba że pracujesz jako kaskaderka lub planujesz karierę jako nietypowy superbohater.

Pamiętaj, że Pole Dance to nie tylko sport, ale i sztuka – sztuka udawania, że nie czujesz bólu, gdy twoje mięśnie płoną żywym ogniem, i sztuka uśmiechania się, gdy wewnętrznie przeklinasz dzień, w którym postanowiłaś, że zwykły fitness jest zbyt nudny.

A teraz idź, leć, bądź tym Supermanem, którym zawsze chciałaś być – tylko nie zapomnij o rajstopach, bo w przeciwieństwie do oryginalnego bohatera, ty nie jesteś odporna na otarcia uda.